czwartek, 18 marca 2010

Czerwone wino

Jakiś czas szukałam ładnej, ciepłej sukienki, które będzie mi służyć w chłodniejsze dni. No i mam. Wprawdzie w talii mogłaby być nieco bardziej dopasowana, ale pasek też załatwia sprawę. Sukienka jest o tyle przydatna, że można ją nosić samodzielnie, jak i ubrać pod nią bluzkę. I właśnie wersja z bluzką jest zainspirowana... moją sesją. Przed ostatnim egzaminem miałam w szafie "zwykłą" białą koszulę, ale brak czasu na jej wyprasowanie. A w szafie wisiała nie-do-prasowania bluzka, która wpasowała się pod sukienkę.





Ach, i górne przeszycia przypominają mi trochę sukienkę Dity Rolanda Moureta.


Sukienka - Reserved
Bluzka - Secondhand
Buty - Allegro
Torebka - Secondhand

piątek, 12 marca 2010

Kropkowatość

Post w zasadzie będzie o mamie i jej lubości do przechowywania, zostawiania wszystkiego, ubrań w szczególności. Owa bluzka jest właśnie takim skarbem. Mama moja nie ma serca wyrzucać starych ubrań i kiedy w dzieciństwie się z nich śmiałam to teraz noszę z radością. Bluzkę wygrzebałam ze pudła które stało sobie gdzieś zapomniane przez wszystkich. W pudle były inne perełki, które czekają tutaj na swoją premierę.
Poza tym, kiedy oglądam te stare rzeczy to zastanawia mnie to, że te ubrania mają po kilkadziesiąt lat, a ich jakoś jest wciąż bardzo dobra, kolory żywe. A teraz, ponosi się rok czy dwa i zaczyna wygląda kiepsko.




Bluzka - vintage
Spódnica - vintage
Botki - Street
Kolczyki - ?

sobota, 6 marca 2010

Dama

Wiadomo, futrzane kołnierze to jest to. Póki poszukuję mojej etoli (bo wiem, że gdzieś, w którym secondhandzie na mnie czeka!), muszę się zadowolić futrzanym kołnierzem mamy. Skądinąd bardzo szykownym i przyjemnym w noszeniu.
Dodatkowo prezentuję mój najnowszy nabytek - spódnicę w jodełkę. Kupiłam ją na likwidacji sklepu Taboo, była obniżona o ponad 100zł, więc wręcz grzechem byłoby pozostawienie jej na wieszaku. A weszłam do centrum handlowego tylko po gazetę...
A dama, bo moja mina jest to nadzwyczaj wyniosła, rzekłabym, że aż nadto :)




Sweter - secondhand
Spódnica - Taboo
Buty - CCC
Torebka - Jacqueline Riu
Kołnierz - maminy

środa, 3 marca 2010

Inspiracje

Dziś pierwsza inspiracja - Blair Waldorf. Seriale oglądam namiętnie, są jak taka mała przekąska - mówię sobie: "w końcu to tylko 45 minut...". Obecnie Plotkarę oglądam już chyba tylko dla strojów, bo fabuła mnie nudzi, ale mniejsza z tym.
A więc Blair. Uwielbiam jej styl. Wszystko jest zawsze dopracowane, dobrane. Często zahacza o retro, a sama Blair inspiruje się starymi filmami.
W sumie nie ma sensu rozpisywać się nad szczegółami, bo tych, jak i zdjęć (z adresami sklepów, gdzie można kupić owe ubrania) pełno w internecie.
Sprawcą zamieszania jest Eric Daman, który umiejętnie modyfikuje szkolne mundurki i łączy je z ubraniami znanych projektantów.
Poza cudownymi ubraniami urzekają mnie dodatki - opaski i białe rajstopki (do których mnie przekonała!). Ach, no i to, że nigdy nie nosi spodni.



Złotobeżowa sukienka Marca Jacobsa i marynarski komplecik to moje faworyty.