środa, 19 maja 2010

Bez różu ani rusz!

Nie wiem jak to się dzieje, ale różowych rzeczy coraz więcej w mojej szafie. Tych blado, tych staro, tych przydymionych i tych raczej fuksjowych. Byle nie tych od lalki z dzieciństwa.
Buty ujrzałam, gdy szukałam obuwia na czerwcowe wesele. Sukienka jest, teraz kompletuje dodatki. Planowałam kupić beżowe peep toe, ale gdy wybrałam się z pieniędzmi to mojego rozmiaru już nie było. I koniec końców stanęło na tych uroczych pantofelkach.
Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam na nogach tak wygodne buty, są mięciutkie, lekkie i świetnie się je nosi. Niestety, wielka woda uniemożliwia mi noszenie ich.
Także, byle do wiosny!





Buty - Piazza

środa, 12 maja 2010

Druga młodość

Dziś prezentuję starą sukienkę mamy, która dzięki kilku poprawkom stała się moją sukienką. Niestety, nie jestem zadowolona ze zdjęć, jakoś sukienka nie wygląda ładnie na nich.
No i tyle. Krótko i treściwie.

poniedziałek, 10 maja 2010

Skromnie, acz...

Taki zestaw to jeden z moich najpopularniejszych i najszybszych zestawów. Skromna, prosta spódnica i sweterek z półokrągłym dekoltem. Właściwie to dodatki grają tu główną rolę - rajstopy, czerwona szminka i oczywiście biżuteria. No i w tym momencie chwalę się moim ulubionym naszyjnikiem, który bardzo intensywnie wykorzystuję. Kupiłam go całkowitym przypadkiem na wyprzedaży w Promodzie. Byłam zdziwiona, że takie cudo, za tak śmieszną cenę, wisi sobie zaplątane pomiędzy inne wisiory. Naszyjnik dodaje szyku każdemu strojowi. A do tego perełki z Tesco :)))

PS: Oczywiście założyłabym do tego sznurowane botki, ale niestety, jedne zakończyły swój żywot, a drugie są w naprawie.








Spódnica - Vintage
Sweterek - Atmosphere, Secondhand
Naszyjnik - Promod
Kolczyki - F&F
Buty - Ryłko