Albo nauczycielka. Albo sekretarka. Tak czy inaczej, bardzo polubiłam ten prosty zestaw. Bluzka wiązana pod szyją jest o wiele na mnie za duża, ale nie mogę oprzeć się bluzkom z kokardą.
Spódnica mało korzystnie wygląda z tej perspektywy, ale z normalnej wygląda dużo lepiej. O, jak tu.
Spódnica, bluzka - sh
Sweter - Reserved
Botki - LaStrada
Broszka - mamina
In this dress I feel like a pre-war librarian, teacher or secretary. And this is mainly because of the blouse. At the end - In this perspective, the skirt does not look too good, but in this it's ok.
sobota, 26 marca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
a ja dalej poluje na taką bluzkę :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz jak pani doktor z serialu "Czas honoru". Tak samo dostojnie i elegancko. Super bluzka <3 Nie kojarzysz mi się wcale z sekretarką, bardziej z szefową w starym stylu ;)
OdpowiedzUsuńAlbo urzędniczka. Albo zarządczyni. Fajna zabawa:)
OdpowiedzUsuń@Mała Gosia - jeśli taką przyuważę w sh to zaraz biorę ;)
OdpowiedzUsuń@Marvel Girl - dziękuję :) wciąż się nie umiem zabrać za "Czas Honoru", muszę to w końcu zrobić
@Lady in black - dziękuję. Może urządzę konkurs na najciekawsze skojarzenie
Co za konsekwencja stylu :) Bardzo mi się to podoba ^^
OdpowiedzUsuńA Czas honoru obejrzyj koniecznie!
A dla mnie wyglądasz jak dobrze ułożona córka przedwojennego właściciela budynku w tle :)
OdpowiedzUsuńprosto, pięknie, elegancko :)
OdpowiedzUsuńz klasą:)
OdpowiedzUsuńGóra bardzo mi się podoba, spódnicę jednak wolałabym nieco krótszą.
OdpowiedzUsuńbuty! :)
OdpowiedzUsuńWygładasz jak z serialu '1920 Miłość i wojna" - klasa!
OdpowiedzUsuńGenialnie!! Bardzo mi się podoba !!
OdpowiedzUsuń