wtorek, 28 września 2010

W łazience

Cudo! Tyle, a może i nawet nic nie powiedziałam (z zachwytu!) jak ujrzałam ten zestaw akcesorów łazienkowych. Przepiękne przedmioty, niby codziennego użytku, ale stające się same w sobie mini dziełem sztuki.
Kubki, pojemniki, dozownik, nawet... szczotka do wc, wyglądają jak mebelki z kobiecego buduaru. Ozdobione sukniami, butami, torebeczkami i innymi kobiecymi dodatkami stanowią niebanalną ozdobę łazienki.

Ja zauważyłam w markecie budowlanym, ale kupić można również tutaj:homus.pl.
Gdyby nie te ceny...







sobota, 25 września 2010

Ostatki

Mam nadzieję, że nie! Że taka piękna pogoda jeszcze potrwa, a początek roku akademickiego będzie umilony taką temperaturą, natężeniem słońca i siłą wiatru. Uwielbiam taką jesień - też pod względem modowym. Żakiety, apaszki, miłe sweterki, grubsze rajstopy.
Dziś w roli głównej dawny maminy, a obecnie mój żakiet w pepitkę. Ciężko było mi do niego dobrać resztę, bo z czarną spódnicą był jakiś smutny i zbyt elegancki. Za to z różem się bardzo polubił. I oczywiście babcina torebka.





Spódnica - Reserved
Żakiet - Vintage
Buty - Piazza
Apaszka - Z szafy

środa, 22 września 2010

Jak w zegarku

Zupełnie przypadkiem pytam jakiś czas temu ojca mego, czy nie ma przypadkiem zegarka na łańcuszku. Ku mojemu zadowoleniu miał. Zaanektowałam go (zegarek, nie ojca) do pudełka z biżuterią, i poddałam oczekiwaniom. Oczekiwania wydłużyły się, kiedy okazało się, że łańcuszka brak. Odpowiedni odnalazł się w Castoramie (zawsze wierzyłam, że w każdym sklepie znajdę coś dla siebie i nie zawsze musi być to lampa!).
Ponoć zegarki będą modne tej jesieni. Ech.
Zestaw przyzegarkowy składa się z ulubionej spódnicy w jesienną kratkę i najprostszym z możliwych sweterków. Tak jak lubię.








Spódnica - Secondhand
Sweter - Reserved
Buty - Ryłko
Zegarek - pochodzenie nieznane?

niedziela, 19 września 2010

Z wysokim stanem

Tym razem znów bardziej elegancko. A nawet bardzo. Za każdym razem kiedy ubieram tę spódnicę czuję się jak na wielkie wyjście, albo na ważne spotkanie.
Wisiało w szafie takie niewiadomo co w prążki. Długość miało conajmniej beznadziejną, bo do połowy łydki, co niemiłosiernie skracało i tak krótkie moje nogi. Toteż zaniosłam do krawcowej i poprosiłam, żeby mi przemieniła toto w spódnicę z wysokim stanem. Bom myślała, że cóż to za problem. Po perturbacjach, szyciach i przeszyciach, mam swoją spódnicę. A dziwność wkradła się w momencie, kiedy moja mama spojrzała na mnie z westchnieniem i rzekła - "a pomyśleć, że to były kiedyś spodnie...".
Toteż z dumą obnoszę trzecią młodość tegoż ubrania.

PS: Złote guziki w ramach ozdoby by się przydały.





Spódnica - Vinatage; szyta, przeszyta
Sweterek - Atmosphere, SH
Buty - CCC
Torebka - SH
Biżuteria - Mamina

czwartek, 16 września 2010

Raz tak, a raz tak

Zawsze byłam osobą niezdecydowaną, a przy okazji taką, która chciała łapać wiele srok za ogon. W sumie nie wiem czemu piszę o tym w czasie przeszłym skoro nadal jestem taką osobą :)
Tak też jest i w stroju. Lubię stare rzeczy, lubię retro, ale i tu zjawiają się dylematy. Bo raz jest pensjonarsko-dziewczęco-słodko, a raz jest trochę doroślej. No cóż, chyba nad moje niezdecydowanie przedłożę moją otwartość i wszystko się będzie zgadzać :)







Sweter - Vinatge
Spódnica - Vintage
Buty - CCC
Pasek - Reserved
Kolczyki - Jarmark na ul. Świdnickiej-Wrocław

niedziela, 12 września 2010

Paris mon amour

Nie będzie to nic oryginalnego jeśli powiem, że kocham się w Paryżu. W tym cudownym mieście byłam raz, kilka lat temu, ale wszystkie filmy, książki, muzyka i opowieści podsycają moje uwielbienie.
W tym stroju czuję się tak parysko, że tylko brakuje mi znajomości języka :) Paski, beret, perły i już. A torebka to nowy nabytek z uroczego czeskiego secondhandu.









Bluzka - Secondhand
Spódnica - Vintage
Torebka - Secondhand
Buty - Ryłko
Beret - z szafy

wtorek, 7 września 2010

Jesienna kolekcja Bialcon

Zauroczyła mnie jesienno-zimowa kolekcja Bialcon. Sukienki utrzymane są w klimacie retro, jednak są zróżnicowane. Znajdziemy i w stylu pensjonarskim, jak i dla starszej siostry pensjonarki. Ja z radoscią przygarnęłabym większość z nich, ale faworytki to granatowa z czarną koronką; w kratkę, z długim rękawem; princeska z czerwonymi akcentami; czerwona z kołnierzykiem baby i ta elegancka w kwiaty. Oj, wiele mam tych faworytek. Ale jesienne zakupy się zbliżają, więc być może się skuszę. A ceny - od 250 do 300.






BIALCON

środa, 1 września 2010

Pensjonarka

Pogoda zaskakuje mnie coraz bardziej. Położyłam się z chorobą do łóżka kiedy za oknem świeciło piękne słońce, a ja nie omieszkałabym włożyć sukienki. Teraz, kiedy się z niego podniosłam, za oknem mamy listopad. Fascynujące, naprawdę. Skrycie liczę na piękną, złotą jesień, którą uwielbiam.
Tymczasem, cieszę się z miesiąca wakacji, który mi pozostał i prezentuję się w pensjonarskiej odsłonie. Fioletowa marynarka (kolejny nabytek po mamie!) i moja ulubiona spódniczka z Promodu (prezent od mamy). Dobrze, że przestało padać, bo mogę nosić białe rajstopy, właśnie głównym powodem dla którego nie lubię deszczu to niemożliwość noszenia tychże.





Marynarka - Vintage
Bluzka - Stradivarius
Spódniczka - Promod
Buty - Ryłko