piątek, 21 stycznia 2011

Bye, bye winter


Pięćdziesiątka w płaszczku, krem malinowy na dole i antracyt z koronką u góry. I warkocze u góry








Spódniczka - Reserved
Sweterek - z szafy+diy
Płaszczyk - Royal Collection
Kozaki - Caprice
Kolczyki - Rossman
Bransoletki - F&F for Kids
Autor: Annuschka o 19:09

9 komentarzy:

  1. Anonimowy21 stycznia 2011 19:54

    płaszczyk śliczny :)

    http://subiektywnie1606.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. no-baa21 stycznia 2011 23:34

    Ostrów! Uwielbiam to miejsce!

    OdpowiedzUsuń
  3. Anja22 stycznia 2011 12:30

    Ładny płaszczyk :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Unknown22 stycznia 2011 18:02

    Strój jak strój, ale co za fryzura!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dagne/blog o...22 stycznia 2011 18:34

    Te warkocze u góry to już piękna ozdoba sama w sobie.

    OdpowiedzUsuń
  6. sheila22 stycznia 2011 22:36

    Masz przepiękne włosy, są niesamowitą ozdobą! Wyglądasz bardzo dziewczęco :)

    OdpowiedzUsuń
  7. emnilda24 stycznia 2011 17:52

    Cudne są te kolczyki. Porcelanowe?

    OdpowiedzUsuń
  8. Annuschka24 stycznia 2011 21:06

    Porcelanowe.
    Moje ulubione

    OdpowiedzUsuń
  9. VintageBELAmour13 lutego 2011 12:30

    piekny płaszczyk.

    jutro biegne do rossmana po te kolczyki heheheheh ;)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)