sobota, 15 stycznia 2011

Wiosenno-letnia kolekcja Leny Hoschek

Nigdy nie miałam okazji pisać o nowych kolekcjach. A to z całkiem prostego powodu - zwykle ktoś był pierwszy, a po co się dublować :)
Całkiem przypadkiem, weszłam na stronę Leny (którą po prostu lubię oglądać z czysto wizualnych powodów). I ujrzałam nową kolekcję!
Cudowna, jak zwykle. Utrzymana w stylu lat 50, a sesja podzielona jest na kilka na kilka grup tematycznych - jest perfekcyjna pani domu, jest całkiem pikantna pani domu, są amerykańskie bary, są dziewczyny marynarza. Czego tam nie ma - kwiatowe wzory, dopasowane bluzeczki, rozkloszowane spódnice, podkreślające figurę sukienki.


Zdjęcia - Lupi Spuma
Lena Hoschek




Ostatnio moja mama dorwała dla mnie sukienkę w bardzo podobny deseń



Ten strój kąpielowy przypadł do gustu zwłaszcza mojemu Mężczyźnie





Teraz pozostaje mi tylko wyprawa za zachodnią granicę do najbliższego sklepu Leny :)

10 komentarzy:

  1. Piekne sukienki!!!!

    http://jozefinafashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejna nietuzinkowa kolekcja, ale w końcu asystentura u Vivienne Westwood zobowiązuje.
    Choć ja chyba wolę kolekcję na jesień i zimę.

    http://ladyinblack.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne, fasony i kolory w moim guście. Niestety ceny odstraszają...

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne są te sukienki :) Zwiewne, wzorzyste; sam raz na lato.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękna kolekcja, świetne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Och jak ja ci dziękuję za tego posta. Nie znałam wcześniej Leny.

    OdpowiedzUsuń
  7. @Łyska - to bym bardziej się cieszę, że ją poznałaś! :)

    OdpowiedzUsuń