sobota, 25 września 2010

Ostatki

Mam nadzieję, że nie! Że taka piękna pogoda jeszcze potrwa, a początek roku akademickiego będzie umilony taką temperaturą, natężeniem słońca i siłą wiatru. Uwielbiam taką jesień - też pod względem modowym. Żakiety, apaszki, miłe sweterki, grubsze rajstopy.
Dziś w roli głównej dawny maminy, a obecnie mój żakiet w pepitkę. Ciężko było mi do niego dobrać resztę, bo z czarną spódnicą był jakiś smutny i zbyt elegancki. Za to z różem się bardzo polubił. I oczywiście babcina torebka.





Spódnica - Reserved
Żakiet - Vintage
Buty - Piazza
Apaszka - Z szafy

8 komentarzy:

  1. świetny zestaw!!! torebka i butki - cudo:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciuchy same w sobie są ok , ale połączone w tym zestawie dodają ci minimum 20 lat.
    A postarzanie strojem nie jest fajne :(

    OdpowiedzUsuń
  3. ładna torebka!:)

    zapraszam do siebie
    http://jasiek-wardrobe.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo mi się buty podobają, a żakiet- cudo!

    OdpowiedzUsuń
  5. @playcool - może faktycznie odrobinę za staro. Pomyślę nad inną fryzurą do tego stroju :)

    OdpowiedzUsuń