czwartek, 16 września 2010

Raz tak, a raz tak

Zawsze byłam osobą niezdecydowaną, a przy okazji taką, która chciała łapać wiele srok za ogon. W sumie nie wiem czemu piszę o tym w czasie przeszłym skoro nadal jestem taką osobą :)
Tak też jest i w stroju. Lubię stare rzeczy, lubię retro, ale i tu zjawiają się dylematy. Bo raz jest pensjonarsko-dziewczęco-słodko, a raz jest trochę doroślej. No cóż, chyba nad moje niezdecydowanie przedłożę moją otwartość i wszystko się będzie zgadzać :)







Sweter - Vinatge
Spódnica - Vintage
Buty - CCC
Pasek - Reserved
Kolczyki - Jarmark na ul. Świdnickiej-Wrocław

9 komentarzy:

  1. Wyglądasz prześlicznie. Elegancko i z klasą. Uwielbiam vintage!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziś jest nobliwie ;). Bardzo mi się podoba, szczególnie pomysł na taki sweter - cieniutki pasek zaznacza ładnie talię i formuje sylwetkę :).

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczna fryzurka :)
    bardzo Ci w niej do twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  4. @Lady_sport -dziękuję bardzo :)

    @Karo - dziękuję. A nobliwość próbowałam złamać czerwonymi ustami i paznokciami :)

    @Anja - dziękuję :) Fryzura to przypadek - miały być loki, jednak po raz kolejny włosy odmówiły posłuszeństwa i nie zakręciły się tak jak chciałam, więc trzeba było jakoś upiąć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Typowy vintage look :) nawet nieźle sie prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja jako miłośniczka takich spódnic zachwycam się nią bezgranicznie...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ogólnie nie podoba mi się ten pensjonarski trend ale Ty wyglądasz bardzo dobrze ;)

    http://subiektywnie1606.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnóstwo tu u Ciebie inspiracji!

    Pozdrawiam,
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  9. eh... pięknie, pięknie!!

    OdpowiedzUsuń