Nie śledzę najnowszych trendów, a o tym co słychać na wybiegach dowiaduję się z innych szafiarskich blogów. Gdy wyczytałam, że aksamit powraca, przypomniałam sobie o starej sukience mamy. Jest niesamowicie prosta, zdaje się bezkształtna, ale jak byłam mała, to pamiętam, że podziwiałam rodzicielkę gdy miała ją na sobie.
Tak sobie wisi, a ja się zastanawiam jakby tu ją przerobić i nadać jej retro charakter. Myślałam o skróceniu, i na długość i rękawów, a także nad zmianą dekoltu, może drapowanie?
Sugestie?
piątek, 27 sierpnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Skrócić, zrobić bufki, rękaw do łokcia, dekolt karo plus pasek i cud miód malina;)
OdpowiedzUsuńzgadzam się, śliczny ma materiał <3
OdpowiedzUsuńGdyby była moja, to:
OdpowiedzUsuń1.skróciłabym ją nad kolana
2.dekolt w kształcie U z przodu i z tyłu
3.długości rękawów bym nie zmieniała, ewentualnie bufki jak sugerowała wyżej uglierfriend, nie lubię długości do łokcia
Powodzenia, czekam na efekty:)
Do przeróbki i będzie fantastycznie!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na konkurs colgate.
Ann z www.pinacoolada.blogspot.com
Dziękuję ślicznie za porady :)
OdpowiedzUsuńŚrednio jestem do bufek przekonana, muszę to przemyśleć
Zgadzam się z poprzedniczkami. Bufki,jak pisze uglierfriend, skrócić do kolan, dopasować do ciała, żeby obcisła była.. dekolt U, jak pisze Karolina. masz pole do popisu w każdym razie ;)
OdpowiedzUsuńżadne bufki ! jesli pozostaniesz przy tym fasonie ekawa to zawsze bedziesz mogła załozyc ta sukienkę :) skrucić to na pewno co do dekoldu to jak uważasz taki jak jest jest w pożądku. W przypadku aksamitu moim zdaniem liczy isę prosta linia, a to dodatki podkreslają blask sukienki :)
OdpowiedzUsuń